REKLAMA
Obchodzone jest w momencie równonocy na północnej półkuli i równonocy jesiennej na półkuli południowej przez co wyróżnia się zrównaniem dnia z nocą. Data Święta podyktowana jest tradycyjnym kultem równonocy, kiedy to w starożytnych kulturach wierzono, że wówczas rodzi się życie. Współcześnie podkreśla się, że jest to dzień swoistej równowagi mogącej pomóc w odrzuceniu wzajemnych różnic między ludźmi odmiennych ras i religii, zamieszkujemy w końcu tę samą planetę.
Idea obchodów Dnia Ziemi została zapoczątkowana w 1970 r. przez amerykańskiego senatora Gaylorda Nelsona. A wydarzeniem, które przyczyniło się do zainicjowania tego święta, była katastrofa ekologiczna ze stycznia 1969 r., do której doszło u wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Wówczas z uszkodzonej platformy wiertniczej wyciekło do oceanu kilkaset tysięcy galonów ropy, co doprowadziło do śmierci tysięcy ptaków, delfinów oraz innych morskich zwierząt, a także dewastacji środowiska na wiele lat.
Natomiast pierwszy Dzień Ziemi odbył się rok później, 22 kwietnia 1970 roku. Wówczas wzięło w nim udział 200 tysięcy osób, przekazując sobie ideę walki o lepszy świat.
Poskutkowało to także powołaniem Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska. W skutek powyższego, podpisano wiele aktów prawnych, które miały na celu ochronę zagrożonych gatunków, a także walkę o zrównoważone środowisko.
Dziś setki milionów ludzi na całym świecie świętuje Dzień Ziemi. Idea troski o planetę łączy ludzi niezależnie od narodowości, wyznania, zawodu, wieku czy innych kategorii różnicujących. Święto to jest wspaniałą okazją, by nagłośnić globalne problemy Ziemi i domagać się odpowiednich działań politycznych.
A co my możemy zrobić dla środowiska?
Można zacząć od posadzenia drzewa, w inicjatywie społecznej, wspólnie z grupą podobnie troszczących się o klimat. Na co dzień więcej korzystać z własnych nóg, by dotrzeć na miejsce, tym samym minimalizując transport samochodowy i ilość emitowanego dwutlenku węgla. Dziś już chyba oczywistym wydaje się także zaprzestanie korzystania z plastikowych toreb, na rzecz tych wielorazowego użytku wykonanych z materiałów naturalnych. Także unikanie produktów w plastikowych opakowaniach i segregowanie śmieci. Innym krokiem ku zdrowej planecie jest oszczędność prądu – światła, telewizji czy komputera, to także minimalizuje emisję gazów cieplarnianych. Musimy pamiętać, że każde nasze działanie będzie emitowało dwutlenek węgla do atmosfery, jednak od nas zależy jak będzie go dużo.
Ślad węglowy
Gazy cieplarniane przyczyniają się do efektu cieplarnianego, który odpowiedzialny jest za podwyższanie się temperatury Ziemi. Ten z kolei powoduje podniesienie wód mórz i oceanów poprzez tonięcie lodowców.
Celem wszystkich działań promujących Dzień Ziemi jest promowanie proekologicznych postaw w społeczeństwie, uświadamianie wspólnej odpowiedzialności i zagrożeń związanych z rozwojem przemysłu. To także sposobność do zwiększania świadomości wpływu jaki wywieramy na przyrodę i efektów niszczenia środowiska naturalnego, do których zaliczyć można zanieczyszczenie powietrza, wody oraz globalne ocieplenie.
Każdego dnia musimy pamiętać, że wszyscy jesteśmy mieszkańcami Ziemi i mając ją tylko jedną musimy o nią dbać, by móc funkcjonować. Od naszych działań zależy przyszłość nasza i kolejnych pokoleń.
Idea obchodów Dnia Ziemi została zapoczątkowana w 1970 r. przez amerykańskiego senatora Gaylorda Nelsona. A wydarzeniem, które przyczyniło się do zainicjowania tego święta, była katastrofa ekologiczna ze stycznia 1969 r., do której doszło u wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Wówczas z uszkodzonej platformy wiertniczej wyciekło do oceanu kilkaset tysięcy galonów ropy, co doprowadziło do śmierci tysięcy ptaków, delfinów oraz innych morskich zwierząt, a także dewastacji środowiska na wiele lat.
Natomiast pierwszy Dzień Ziemi odbył się rok później, 22 kwietnia 1970 roku. Wówczas wzięło w nim udział 200 tysięcy osób, przekazując sobie ideę walki o lepszy świat.
Poskutkowało to także powołaniem Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska. W skutek powyższego, podpisano wiele aktów prawnych, które miały na celu ochronę zagrożonych gatunków, a także walkę o zrównoważone środowisko.
Dziś setki milionów ludzi na całym świecie świętuje Dzień Ziemi. Idea troski o planetę łączy ludzi niezależnie od narodowości, wyznania, zawodu, wieku czy innych kategorii różnicujących. Święto to jest wspaniałą okazją, by nagłośnić globalne problemy Ziemi i domagać się odpowiednich działań politycznych.
A co my możemy zrobić dla środowiska?
Można zacząć od posadzenia drzewa, w inicjatywie społecznej, wspólnie z grupą podobnie troszczących się o klimat. Na co dzień więcej korzystać z własnych nóg, by dotrzeć na miejsce, tym samym minimalizując transport samochodowy i ilość emitowanego dwutlenku węgla. Dziś już chyba oczywistym wydaje się także zaprzestanie korzystania z plastikowych toreb, na rzecz tych wielorazowego użytku wykonanych z materiałów naturalnych. Także unikanie produktów w plastikowych opakowaniach i segregowanie śmieci. Innym krokiem ku zdrowej planecie jest oszczędność prądu – światła, telewizji czy komputera, to także minimalizuje emisję gazów cieplarnianych. Musimy pamiętać, że każde nasze działanie będzie emitowało dwutlenek węgla do atmosfery, jednak od nas zależy jak będzie go dużo.
Ślad węglowy
Gazy cieplarniane przyczyniają się do efektu cieplarnianego, który odpowiedzialny jest za podwyższanie się temperatury Ziemi. Ten z kolei powoduje podniesienie wód mórz i oceanów poprzez tonięcie lodowców.
Celem wszystkich działań promujących Dzień Ziemi jest promowanie proekologicznych postaw w społeczeństwie, uświadamianie wspólnej odpowiedzialności i zagrożeń związanych z rozwojem przemysłu. To także sposobność do zwiększania świadomości wpływu jaki wywieramy na przyrodę i efektów niszczenia środowiska naturalnego, do których zaliczyć można zanieczyszczenie powietrza, wody oraz globalne ocieplenie.
Każdego dnia musimy pamiętać, że wszyscy jesteśmy mieszkańcami Ziemi i mając ją tylko jedną musimy o nią dbać, by móc funkcjonować. Od naszych działań zależy przyszłość nasza i kolejnych pokoleń.
PRZECZYTAJ JESZCZE
