Prawa kobiet i prawa dzieci można i trzeba pogodzić
Jak wynika z wtorkowej informacji przedstawicieli archidiecezji katowickiej, abp Galbas wygłosił kazanie w związku z uroczystością Zwiastowania Pańskiego. Mówił w nim m.in. o "szaleństwie bożej miłości" do człowieka, która pchnęła go do stania się człowiekiem dla zbawienia ludzi, podczas gdy w tamtych czasach wierzono, że Bóg jest zdystansowany od człowieka.
Metropolita katowicki przekonywał, że realizacja pragnienia Boga, aby być blisko człowieka, powinna zachęca do odpowiedzi Bogu w ten sam sposób - aby być blisko niego, w zjednoczeniu z nim. "Stanie się to wtedy, gdy przyjmiemy i wypełnimy jego wolę w odniesieniu do naszego życia" - podkreślił hierarcha, wskazując za przykład tej postawy życie Chrystusa.
Abp Galbas mówił, że człowiek często znajduje się w sytuacjach, w których jego pozycja wydaje się stracona. "Bóg mówi wtedy: zaufaj mi, powiedz: bądź wola twoja, powiedz: fiat. (…) Droga do pełnienia woli Bożej jest prosta, stosowana i proponowana przez Kościół od wieków. Składa się z trzech elementów: unikaj trwania w grzechu, trzymaj się łaski Bożej i bądź posłuszny nauce Kościoła" - wymienił.
Wyjaśnił, że unikanie trwania w grzechu oznacza wyzbycie się wszystkiego, co składa się na "nieuczciwe i zepsute życie", co prowadzi "do religijnej letniości i obojętności wobec bliźnich". "Trzeba odrzucić to wszystko, co św. Paweł nazywa uczynkami zrodzonymi z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, bałwochwalstwo, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwą pogoń za zaszczytami, niezgody, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne" - wyliczył.
Dodał, że wypełniać wolę Bożą, to także trzymać się łaski Bożej. "Katechizm Kościoła powie: jednocząc się z Chrystusem, możemy stać się z nim jednym duchem, a przez to pełnić jego wolę - w ten sposób będzie ona urzeczywistniać się doskonale, zarówno na ziemi, jak i w niebie" - powiedział.
"Słuchając i będąc posłusznym Kościołowi, możemy mieć pewność, że idziemy właściwą drogą, nawet jeśli sami pasterze Kościoła są ludźmi grzesznymi i omylnymi, nawet jeśli po ludzku patrząc, podejmują błędne decyzje. Jednak Bóg także z tych błędów wyprowadzi dobro i da nam tyle siły i światła, by wszystko ostatecznie przyczyniło się do naszej świętości" - przekonywał abp Galbas.
Zaznaczył, że uroczystość Zwiastowania Pańskiego jest "dniem świętości życia". "Najczęściej kojarzymy to określenie z podjęciem adopcji dziecka poczętego, czyli z tym szlachetnym protestem przeciwko grzechowi i złu tak zwanej aborcji. Dziś głos w obronie poczętego życia znów musi być podnoszony wyraźnie" - wezwał hierarcha.
"Kościół naucza niezmiennie, że życie ludzkie zaczyna się przy poczęciu i od poczęcia ma pełną wartość i godność tak samo, jak życie w każdym innym momencie, aż do naturalnej śmierci. Podlega też takiej samej ochronie i w pierwszym tygodniu i w 11. i w 12. i w każdym, aż po ostatni" - podkreślił.
"Bardzo dziękuję wszystkim, którzy to rozumieją i którzy tak postępują. Przede wszystkim dziękuję matkom. Rozumiem też tych rodziców poczętego już dziecka, dla których informacja o poczęciu jest trudna do przyjęcia, są nią zszokowani, zaskoczeni, nieprzygotowani - więcej: nie chcą tego dziecka. Tak się zdarza i nie świadczy to o okrucieństwie tych ludzi" - przyznał.
Uściślił, że zwykle świadczy to o ich bezradności: poczuciu, że życie ich przerosło. "Niech jednak nigdy rozwiązaniem nie będzie tzw. aborcja. Państwo, z pomocą innych instytucji, w tym Kościoła, musi wtedy tym rodzicom konkretnie pomóc, musi podjąć trud zapewnienia im potrzebnej pomocy i wsparcia, a dziecku - dobry dom i dobre życie. To w XXI wieku jest możliwe" - ocenił abp Galbas.
"Tak, prawa kobiet są ważne, ale czemu mają być ważniejsze, niż prawa dzieci? Jedne i drugie można i trzeba pogodzić" - zaakcentował.
"Niech naszym wkładem w świętość życia będzie także szczere pragnienie: by prowadzić na co dzień święte życie, czyli życie w otwartości i posłuszeństwie woli Bożej, by przeżywać każdy dzień w zjednoczeniu z tym, który jest święty, który jest źródłem naszej świętości" - zasugerował metropolita katowicki.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ jann/