Gwarancja na opony jest od daty zakupu
Numer DOT służy producentom opon jedynie do identyfikacji partii produkcyjnej. Data produkcji jest częścią tego kodu, który zawiera także oznaczenie fabryki, rozmiaru i modelu danej opony. Wprowadzenie kodu wymógł Departament Transportu w USA (stąd skrót DOT – ang. Department of Transportation) po to, by istniało oficjalne międzynarodowe oznaczenie umożliwiające identyfikację opony – nadawanie dacie produkcji jakiegokolwiek innego znaczenia czy ważności jest po prostu pomyłką.Zakup nowych opon to na pewno inwestycja, którą trzeba zaplanować w budżecie domowym. Dlatego czołowe firmy oponiarskie dają swoim klientom poczucie bezpieczeństwa, udzielając gwarancji od daty zakupu, a nie produkcji. Opony nie zużywają się w okresie pomiędzy ich produkcją i sprzedażą – są fabrycznie nowe. Zresztą dzięki badaniom popytu na rynku i tak nie znajdziemy w oficjalnej dystrybucji opon starszych niż 3 lata, nawet do rzadkich aut – zwraca uwagę Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).
Jeśli już kupiliśmy nasze wymarzone opony i mamy na nie gwarancję producenta, to dopiero połowa sukcesu. Jeszcze trzeba znaleźć serwis, który ich nam nie zniszczy przy montażu. To jest dużo ważniejsze niż data produkcji opon. W Polsce działa blisko 12 tys. serwisów zajmujących się ogumieniem.Opony są bardzo ważną częścią wyposażenia samochodu w zakresie bezpieczeństwa – jedynym elementem, który styka się z nawierzchnią. To skomplikowany technicznie produkt, który musi godzić przeciwstawne wymagania – takie jak przyczepność, wytrzymałość czy odporność na aquaplaning, Nie ma jednak żadnego znaczenia, czy w momencie zakupu opony mają kilka dni, czy kilka lat – ten aspekt nie wpływa teraz na okres ich gwarancji – dodaje Piotr Sarnecki.
Niestety, bardzo zróżnicowany jest w nich poziom obsługi i kultury technicznej. Dalej zdarzają się serwisy, które niemiłosiernie katują opony przy montażu, kierując się zasadą, że guma wszystko zniesie. Niestety nie wszystko. Przy siłowym montażu na rzadko serwisowanych maszynach bardzo łatwo jest naderwać stopkę opony. To jest jedyny punk styku opony z felgą, przenoszący wszystkie siły silnika i hamowania na oponę. Takie naderwanie – w zależności od rozmiaru – doprowadza do ubytku ciśnienia w oponie lub nawet do jej zsunięcia się w czasie jazdy. Naderwania oczywiście jako klienci nie zauważymy, bo skutecznie ukryje je przed nami rant felgi…
Kupując więc opony, od razu pomyślmy, gdzie je założymy, by zapewnić sobie bezpieczeństwo i zadowolenie z ich osiągów przez kilka sezonów. Żeby to ułatwić, Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego wspólnie z niezależną firmą certyfikacyjną TÜV SÜD wprowadził system oceny i wyróżnienia profesjonalnych serwisów w oparciu o niezależny audyt wyposażenia i kwalifikacji personelu technicznego. Warto wybierać warsztaty z Certyfikatem Oponiarskim Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, które przeszły audyt i zostały dokładnie sprawdzone. Bezpieczny serwis to Twoje bezpieczeństwo.
Więcej informacji na stronie pzpo.org.pl i certyfikatoponiarski.pl/