Akt oskarżenia przeciwko szefowi gangu narkotykowego trafił do sądu
Tadeusz Gruchalla z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku poinformował we wtorek, że to już trzeci akt oskarżenia dotyczący gangu działającego na terenie województwa pomorskiego i mazowieckiego, a zajmującego się hurtowym przemytem narkotyków z Hiszpanii do Polski.
"Chodzi o przemyt 700 kilogramów narkotyków o wartości co najmniej 35 milionów złotych. Oskarżonym jest kierujący tą grupą przestępczą Adam S." - dodał Gruchalla.
Mężczyzna został oskarżony o kierowanie zbrojną grupa przestępczą i przemyt narkotyków. Grozi mu do 20 lat więzienia. Adam S. wcześniej był karany za przestępstwa narkotykowe.
Akt oskarżenia skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku Prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Śledztwo zajmują się funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gdyni.
W tej sprawie do Sądu Okręgowego w Gdańsku trafiły wcześniej dwa akty oskarżenia przeciwko łącznie 10 członkom gangu narkotykowego. Do oskarżenia szefa grupy doszło dopiero teraz, bo mężczyzna ukrywał się w Hiszpanii.
Poszukiwany był Europejskim Nakazem Aresztowania i czerwoną notą Interpolu. W kwietniu 2024 roku został zatrzymany w Hiszpanii. Posługiwał się sfałszowanym dokumentami. Po przekazaniu go pod koniec października 2024 roku do Polski został tymczasowo aresztowany.
Narkotyki były ukrywane w atrapach agregatów chłodniczych. Pierwsze osoby w sprawie zostały zatrzymane bezpośrednio po dostarczeniu transportu narkotyków z Hiszpanii do magazynu w Redzie. Następnie, w toku śledztwa ustalono, że już wcześniej miało miejsce przynajmniej 14 transportów narkotyków ukrytych w atrapach generatorów prądów i przewiezionych z Hiszpanii do Polski.
Śledztwo w tej sprawie nie jest jeszcze zakończone i nie są wykluczone dalsze zatrzymania.
W toku śledztwa prokurator zastosował wobec mężczyzny zabezpieczenie majątkowe na mieszkaniu o wartości 1,3 mln zł, kupionym w ciągu 5 lat przed datą czynów zarzuconych podejrzanemu. Własność nieruchomości została przeniesiona na inną osobę. Jednak, jak ustalili śledczy, faktycznym właścicielem nieruchomości jest Adam S.(PAP)
kszy/ mark/