Polska Polska 2050: Samorządy terytorialne stracą 11 mld zł
Jarosław Barański/CC BY-SA 4.0/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/
PiS po raz kolejny unieważnia niekorzystny dla siebie wynik głosowania, aby przeforsować ustawę, odbierającą samorządom terytorialnym 11 mld zł złotych - alarmowali podczas czwartkowego briefingu w Sejmie posłowie koła parlamentarnego Polska 2050: Hanna Gill-Piątek, Paulina Hennig-Kloska oraz Michał Gramatyka.
REKLAMA
W czwartek odbyło się wspólne posiedzenie sejmowych Komisji Finansów Publicznych i Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
Komisje sejmowe zajmowały się projektem ustawy zmieniającej zasady ustalania dochodów samorządów w związku ze zmianami podatkowymi wprowadzonymi przez rządowy program „Polski Ład”.
W trakcie prac połączonych komisji doszło do przyjęcia propozycji złożonej przez posła Polski 2050 Michała Gramatykę, dotyczącej zwiększenia udziału samorządów w podatkach PIT i CIT. Po przegranym głosowaniu została ogłoszona przerwa. Następnie poseł Włodzimierz Tomaszewski (PiS) złożył wniosek o „powrocie do rozpatrywania sprawy”. Pod pozorem rzekomej niespójności w poprawkach do artykułów mówiących o udziale procentowym komisje cofnęły się do momentu sprzed głosowania wniosku o zwiększenie udziału samorządów w dochodach samorządów, a następnie go odrzuciły.
“To jest klasyczne ‘Witkowanie’ przegranego głosowania” - mówił Michał Gramatyka nawiązując do słynnej reasumpcji głosowania, którą zarządził marszałek Sejmu Elżbieta Witek, aby przeforsować “Lex anty-TVN”. “Wynik głosowania został odwrócony i po naszej poprawce zostało tylko wspomnienie. Wspomnienie zostało również po 11 mld złotych dla samorządów terytorialnych, które miało być rekompensatą za dziurę wywołaną przez Polski Ład.” - kontynuował Michał Gramatyka .
Przewodnicząca koła parlamentarnego Polski 2050 Hanna Gill-Piątek zauważyła, że Polski Ład to nie tylko ubytek w budżecie gmin ze względu na ograniczenie wpływów z podatku PIT. “To również wiele innych niespodzianek; m.in zwiększone koszty związane z tym, że rząd będzie pozwalać stawiać domki na zgłoszenie bez odpowiedniej infrastruktury” - mówiła Hanna Gill-Piątek.
Jej zdaniem samorządy stracą jeszcze z jednego powodu: przeniesienia programu 500+ do ZUS. “50 mln zł zapłacimy za stworzenie nowego systemu do obsługi 500+, a w samorządach zostaną setki pracowników, który ten program obsługiwali. Nowy Ład jest gwoździem do trumny samorządów. Nie tylko ze względu na rozwiązania finansowe, ale na kruczki, które dokładają im zadań, obciążeń, funkcji - jednocześnie nie dając żadnych pieniędzy” - wywodziła Hanna Gill-Piątek.
“Zachowanie polityków Prawa i Sprawiedliwości na dzisiejszym posiedzeniu połączonych komisji jednoznacznie pokazuje, że PiS słabnie i potyka się o własne nogi.” - zauważyła Paulina Hennig-Kloska. W opinii rzeczniczki prasowej Polski 2050 Jarosław Kaczyński stracił możliwość ręcznego sterowania tym, co dzieje się Sejmie i musi kupować głosy już nawet w przypadku prac w komisjach. “To nie pierwsza komisja na której PiS przegrywa głosowanie.” - zaznaczyła posłanka Polski 2050.
W jej ocenie ustawa o Polskim Ładzie dewastuje finanse jednostek samorządu terytorialnego, zaburza ich pracę, centralizuje przepływy finansowe.
Służy tylko realizacji politycznych celów i obietnic.
Komisje sejmowe zajmowały się projektem ustawy zmieniającej zasady ustalania dochodów samorządów w związku ze zmianami podatkowymi wprowadzonymi przez rządowy program „Polski Ład”.
W trakcie prac połączonych komisji doszło do przyjęcia propozycji złożonej przez posła Polski 2050 Michała Gramatykę, dotyczącej zwiększenia udziału samorządów w podatkach PIT i CIT. Po przegranym głosowaniu została ogłoszona przerwa. Następnie poseł Włodzimierz Tomaszewski (PiS) złożył wniosek o „powrocie do rozpatrywania sprawy”. Pod pozorem rzekomej niespójności w poprawkach do artykułów mówiących o udziale procentowym komisje cofnęły się do momentu sprzed głosowania wniosku o zwiększenie udziału samorządów w dochodach samorządów, a następnie go odrzuciły.
“To jest klasyczne ‘Witkowanie’ przegranego głosowania” - mówił Michał Gramatyka nawiązując do słynnej reasumpcji głosowania, którą zarządził marszałek Sejmu Elżbieta Witek, aby przeforsować “Lex anty-TVN”. “Wynik głosowania został odwrócony i po naszej poprawce zostało tylko wspomnienie. Wspomnienie zostało również po 11 mld złotych dla samorządów terytorialnych, które miało być rekompensatą za dziurę wywołaną przez Polski Ład.” - kontynuował Michał Gramatyka .
Przewodnicząca koła parlamentarnego Polski 2050 Hanna Gill-Piątek zauważyła, że Polski Ład to nie tylko ubytek w budżecie gmin ze względu na ograniczenie wpływów z podatku PIT. “To również wiele innych niespodzianek; m.in zwiększone koszty związane z tym, że rząd będzie pozwalać stawiać domki na zgłoszenie bez odpowiedniej infrastruktury” - mówiła Hanna Gill-Piątek.
Jej zdaniem samorządy stracą jeszcze z jednego powodu: przeniesienia programu 500+ do ZUS. “50 mln zł zapłacimy za stworzenie nowego systemu do obsługi 500+, a w samorządach zostaną setki pracowników, który ten program obsługiwali. Nowy Ład jest gwoździem do trumny samorządów. Nie tylko ze względu na rozwiązania finansowe, ale na kruczki, które dokładają im zadań, obciążeń, funkcji - jednocześnie nie dając żadnych pieniędzy” - wywodziła Hanna Gill-Piątek.
“Zachowanie polityków Prawa i Sprawiedliwości na dzisiejszym posiedzeniu połączonych komisji jednoznacznie pokazuje, że PiS słabnie i potyka się o własne nogi.” - zauważyła Paulina Hennig-Kloska. W opinii rzeczniczki prasowej Polski 2050 Jarosław Kaczyński stracił możliwość ręcznego sterowania tym, co dzieje się Sejmie i musi kupować głosy już nawet w przypadku prac w komisjach. “To nie pierwsza komisja na której PiS przegrywa głosowanie.” - zaznaczyła posłanka Polski 2050.
W jej ocenie ustawa o Polskim Ładzie dewastuje finanse jednostek samorządu terytorialnego, zaburza ich pracę, centralizuje przepływy finansowe.
Służy tylko realizacji politycznych celów i obietnic.
PRZECZYTAJ JESZCZE
