Szef resortu sprawiedliwości: czwartkowy „nibywyrok nibyTK” nie zatrzyma przywracania praworządności
Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, którą Sejm uchwalił w 2024 r., jest niezgodna z konstytucją. Przepisy miały umożliwić wybór sędziów do KRS przez środowisko sędziowskie, a nie przez Sejm. Sprawę rozpatrzył pełny skład TK pod przewodnictwem jego prezesa Bogdana Święczkowskiego. Orzeczenie zapadło większością głosów.
Nowelizacja ustawy o KRS z lipca 2024 r. miała – zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Sprawiedliwości i koalicji rządzącej – rozpocząć uzdrawianie sądownictwa w Polsce, jednak w sierpniu tego samego roku do TK skierował ją – jeszcze przed podpisaniem – ówczesny prezydent Andrzej Duda.
Do orzeczenia TK szef MS odniósł się w we wpisie na platformie X. Jak podkreślił, czwartkowy „nibywyrok nibyTK” nie zatrzyma przywracania praworządności w Polsce. „Jego rozstrzygnięcia traktujemy jako element politycznego sporu” - dodał
„Przepis o przywróceniu konstytucyjnego modelu wyboru sędziowskiej części KRS Trybunał Koleżeński uznał za niezgodny z Konstytucją. My proponujemy rozwiązanie, które odpowiada na krytykę modelu sprzed 2018. Chcemy, by przyszłe wybory sędziowskiej części KRS przeprowadziła Państwowa Komisja Wyborcza, a czynne prawo wyborcze mieli wszyscy sędziowie” - napisał Żurek.
Według niego, takie rozwiązanie będzie zgodne z Konstytucją, a także orzecznictwem sądów polskich, ETPCz i TSUE. Minister zauważył też, że obecny model jest „zgodnie krytykowany przez sądy polskie i międzynarodowe“.
Szef MS ocenił także, że „funkcjonowanie neoKRS to wydrenowane miliony złotych z kieszeni polskiego podatnika”. „To długo trwające procesy. To niepewność w sądzie. Trzeba z tym skończyć” - podkreślił, i dodał że ma „gotowy nowy projekt, który spełnia normy konstytucyjne i wypełnia zobowiązania Polski wobec europejskich sądów”. „To priorytet rządu” - oświadczył Żurek.
Nowelizacja ustawy o KRS z lipca 2024 r. miała – zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Sprawiedliwości i koalicji rządzącej – rozpocząć uzdrawianie sądownictwa w Polsce, jednak w sierpniu tego samego roku do TK skierował ją – jeszcze przed podpisaniem – ówczesny prezydent Andrzej Duda.
Zgodnie z przepisami zbadanej przez TK noweli o KRS obecnych 15 sędziów-członków Rady miałoby stracić mandaty, a nowi zostaliby wybrani do KRS przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie – jak jest po zmianie przepisów w grudniu 2017 r. – przez Sejm. Nowelizacja zakładała też, że prawo do kandydowania na członka KRS nie będzie przysługiwało tym sędziom, którzy zostali nominowani po zmianie przepisów dotyczących KRS w 2017 r. (tzw. neosędziom).(PAP)
pab/ par/
Polska, Warszawa




