Czas rewanżów na Śląskim! Eugene to dopiero początek
Jamajscy reporterzy przed finałem biegu na 200 metrów kobiet chodzili po stadionie w Eugene i zapowiadali głośno: Shericka Jackson zdobędzie złoto, a jej przygotowania do mistrzostw świata były tak mocne, że poprawi tego lata wiekowy rekord Florence Griffith-Joyner. Spełniła się połowa przepowiedni, chociaż wynik Jackson – wybitne 21.45 sekundy – jest drugim najlepszym czasem w dziejach tej konkurencji.W sumie w historycznym dla nas mityngu Diamentowej Ligi, czyli Silesia Memoriale Kamili Skolimowskiej, wystartuje 49 medalistów mistrzostw świata. W tym dziewiętnastu złotych – zapowiada Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. Wstęp na imprezę będzie wolny.
O tym, czy pogoń za rekordami świata będzie u nas możliwa, przekonamy się nie tylko dzięki Jackson. Potencjał, aby napisać historię, mają również zakontraktowani Allison Dos Santos, nowy król biegu na 400 m przez płotki, czy zapowiedziany już jakiś czas temu tyczkarz Armand Duplantis, który na zakończenie mistrzostw świata potwierdził znakomitą dyspozycję ustanawiając nowy rekord świata – 6.21 m.Gdy Jamajczycy tak nas nakręcali w USA, uwierzyliśmy, że rekord jest faktycznie możliwy. Ale jeśli nie tutaj, to w jednym z kolejnych jej występów. Tak się składa, że najbliższym będzie Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej! 6 sierpnia Jackson pobiegnie u nas m.in. obok wybitnej Shaunae Miller-Uibo. Bahamka w sobotę wygrała w Eugene bieg na 400 metrów, ale na Śląsku chce sprawdzić się szybkościowo. To będzie fantastyczny pojedynek – zapowiada Piotr Małachowski, dyrektor sportowy Diamentowej Ligi na Stadionie Śląskim.
Pierwsze konkurencje ruszą o 13.30, ale główną część Diamentowej Ligi zaplanowano od godz. 16.00.To wybitne jednostki, którym szykujemy na 6 sierpnia znakomitych rywali. Część zdradzimy dopiero w ostatniej chwili, ponieważ rozmowy z ich agentami toczą się bez przerwy. Jednak już teraz wiemy na pewno, że na płaskich 400 metrach dojdzie do rewanżu za Eugene pomiędzy Michaelem Normanem, a Kiranim Jamesem, czyli świeżo koronowanymi mistrzem i wicemistrzem świata. Podobnie będzie w męskim sprincie na 100 m, gdzie wystąpią fantastyczni Fred Kerley i Trayvon Brommel, a wśród kobiet również złota Shelly-Ann Fraser-Pryce. Będzie ścigała rekord mityngu, ale również mierzyła się m.in. z naszą Ewą Swobodą. Do męskiej kuli zaprosiliśmy Ryana Crousera i Joe'ego Kovacsa, a w młocie Wojciech Nowicki ma zamiar odegrać się na Pawle Fajdku. Dojdzie również do starcia trzech naszych najszybszych 400-metrówek. Od pięciu lat były na podium w każdej dużej imprezie jako sztafeta, ale z USA wracają bez sukcesu. Na pewno spróbują zatrzeć te wspomnienia, a poza tym powalczą o cenne punkty do klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi. Ich rywalką będzie m.in. Marileidy Paulino, świeżo upieczona wicemistrzyni świata. Lista sław robi się tak długa, że trudno ich wszystkich wymienić – uśmiecha się Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. I podkreśla, że 6 sierpnia bramy „Kotła Czarownic” będą wolno otwarte dla kibiców już od godz. 12.00.
Mimo że listy startowe są jeszcze niezamknięte, to już teraz potwierdzonych na memoriał „Kamy” jest aż 49 medalistów z Eugene w tym 19 złotych.To będzie program napakowany wydarzeniami tak, jak jeszcze nie był nigdy wcześniej w Polsce żaden mityng lekkoatletyczny. W kilku przykładach mówimy o całych trójkach z podium w MŚ, w większości to pod względem jakości skład godny olimpijskich finałów – nie kryje Małachowski.