Do partnerskiego miasta Chmielnicki na Ukrainie trafią agregaty prądotwórcze
"Przedszkola i szkoły w partnerskim mieście Ciechanowa nie mają zasilania z sieci energetycznej w związku z rosyjskimi atakami na infrastrukturę krytyczną w Ukrainie. Ich funkcjonowanie jest niemożliwe lub ograniczone" - podkreślił ciechanowski Urząd Miasta. Z prośbą o przekazanie agregatów prądotwórczych zwrócił się mer Chmielnickiego Oleksandr Symczyszyn.
Kupno generatorów prądu sfinansowały ciechanowskie spółki miejskie. Sprzęt wyjedzie na Ukrainę 24 lipca.
Ciechanowski samorząd był jednym z pierwszych w Polsce, który w lutym 2022 r. dostarczył pomoc humanitarną na Ukrainę. Stało się to już drugiego dnia rosyjskiej agresji. Od tamtej pory zorganizowano 11 transportów pomocowych - do Chmielnickiego z Ciechanowa trafiły m.in. drony, krótkofalówki, noktowizory, agregaty prądotwórcze, materiały medyczne, profesjonalny sprzęt medyczny oraz żywność.
W organizację pomocy dla Ukrainy włączali się solidarnie mieszkańcy miasta, lokalni przedsiębiorcy i miejscowe organizacje pozarządowe.
Podczas wizyty w Ciechanowie w listopadzie 2022 r. mer Symczyszyn, dziękując za okazywaną pomoc, podkreślał, że miasto Chmielnicki, liczące przed wybuchem wojny ok. 300 tys. mieszkańców, po rosyjskiej agresji na Ukrainę przyjęto ponad 200 tys. uchodźców z innych regionów tego kraju. "Mogę z dumą powiedzieć, że Ciechanów to prawdziwe miasto partnerskie. To miasto, które jest naprawdę naszym bratem. Dziękujemy wszystkim Polakom, mieszkańcom i władzom Ciechanowa za okazywaną pomoc" - mówił wówczas mer Chmielnickiego.
Ciechanów i miasto Chmielnicki współpracują partnersko od 27 lat.(PAP)
mb/ lm/