Żołnierze WOT i strażacy zabezpieczają wyrwę w wałach na Łynie pod Olsztynem
"Zabezpieczamy fragment wałów przy rzece Łyna. Prąd rzeki powiększał wyrwę i woda wylewała się na okoliczne łąki w Bartągu. Zniszczone wały na długości dwóch metrów są zabezpieczane workami z piaskiem – poinformowała PAP kpr. Sabina Mazurek.
Wały zostały uszkodzone po ostatnich obfitych opadach deszczu.
Służby zabezpieczają miejsce w wałach, które od zabudowań dzieli jezdnia. W akcji bierze udział ponad 20 żołnierzy z 45 Olsztyńskiego Batalionu Lekkiej Piechoty wchodzącego w skład 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie i ochotniczych straży pożarnych z gminy Stawiguda, w sumie około 50 osób. Na miejscu są też odpowiadający za wody śródlądowe pracownicy z Wód Polskich.
Jak przekazała rzeczniczka warmińsko-mazurskich terytorialsów, żołnierze będą też w gotowości w przypadku pogorszenia się warunków atmosferycznych i hydrologicznych oraz zapowiadanych wieczornych burz.
We wpisie na X o działaniach terytorialsów informował wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
"Wojsko zawsze gotowe do pomocy! W związku z zagrożeniem powodziowym na terenie powiatu olsztyńskiego i wnioskiem wojewody warmińsko-mazurskiego o wsparcie administracji publicznej przez Siły Zbrojne RP, do pomocy zostaną oddelegowani żołnierze i sprzęt z 4 W-MBOT z Olsztyna" – napisał. "Wraz z innymi służbami zabezpieczą oni wały przeciwpowodziowe. Bezpieczeństwo Polek i Polaków to nasz priorytet!" – dodał.
Mieszkańcy Warmii i Mazur otrzymali we wtorek alert RCB o wystąpieniu burz z gradem i silnym wiatrem. Możliwe będą przerwy w dostawie prądu. Służby apelują, by zabezpieczyć rzeczy, które może porwać wiatr. (PAP)
ali/ mml/