Rok nocnej prohibicji w Krakowie - prawie 50 proc. mniej interwencji związanych z alkoholem
Na mocy uchwały radnych miasta w stolicy Małopolski od 1 lipca 2023 obowiązuje nocny zakaz sprzedaży alkoholu. Kupić alkoholu nie można między północą a godz. 5:30 w sklepach detalicznych, supermarketach, na stacjach paliw na terenie całego miasta. Zakaz nie obowiązuje w lokalach gastronomicznych.
"Uchwała spełniła swój cel. Miała sens. Jest zdecydowanie lepiej. Widać to po liczbie interwencji. Po mieście chodzi mniej pijanych osób w nocy, jest mniej awantur, mniej osób trafia do izby wytrzeźwień. Również mieszkańcy mówią, że mają więcej spokoju" – powiedział PAP rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa Dariusz Nowak.
O poprawie sytuacji świadczą statystyki policyjne, straży miejskiej i Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień, z okresu lipiec 2022 - czerwiec 2023 r.
Szczególną różnicę widzi policja. W ciągu roku obowiązywania uchwały odnotowała o 48,5 proc. mniej interwencji nocnych związanych ze spożywaniem alkoholu.
Wyraźny spadek interwencji i wykroczeń w godzinach obowiązywania zakazu odnotowała straż miejska. Liczba interwencji zmniejszyła się o 31,2 proc, a liczba wykroczeń o 47,9 proc.
Statystyki pokazują spadek interwencji związanych ze spożyciem alkoholu nie tylko w nocy. Policja zanotowała o 30,9 proc. mniej takich interwencji w ciągu doby, a straż miejska o 1,6 proc. w ciągu dnia.
Od lipca 2023 o 2,6 proc. zmniejszyła się liczba osób nietrzeźwych w Miejskim Centrum Profilaktyki Uzależnień. Wyraźniejszą zmianę widać w liczbie przypadków zastosowania przymusu bezpośredniego w dziale opieki nad osobami nietrzeźwymi w MCPU – zmalała ona o 23,3 proc.
O nocnej prohibicji radni miasta zdecydowali jednomyślnie w maju 2023 r. Rady dzielnic były podzielone w tej sprawie - negatywnie pomysł ten oceniła niemal połowa dzielnic. Obawy zgłaszali także niektórzy przedsiębiorcy, jednak Krakowska Kongregacja Kupiecka poparła projekt.
Władze miasta przygotowując projekt uchwały powołały się m.in. na ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Ważnym argumentem "za" prohibicją były skargi mieszkańców, których spokój był zakłócany przez klientów sklepów, zwłaszcza w centrum miasta. (PAP)
bko/ jann/
