Biskupi na Jasnej Górze m.in. podsumowali synod o synodalności
We wtorek po południu delegacja biskupów wystąpiła na krótkim briefingu relacjonującym zakończone na Jasnej Górze obrady Episkopatu. Przekazali, że tego dnia wieczorem odbędzie się tam jeszcze jeden briefing – z udziałem popołudniowego spotkania przedstawicieli KEP z reprezentacją osób wykorzystanych seksualnie w Kościele.
O zakończonym w październiku synodzie biskupów o synodalności mówił na popołudniowym briefingu delegat KEP na rzymskie zgromadzenie synodu biskup gliwicki Sławomir Oder. Podkreślił, że udział w synodzie był dla niego okazją bycia świadkiem głęboko zachodzącej zmiany w sposobie funkcjonowania Kościoła, przede wszystkim w aspekcie instytucji synodu.
Przypomniał, że ojcem współczesnej instytucji synodalnej po Soborze Watykańskim II był Paweł VI i pierwotnie była to rzeczywistość składająca się głównie z biskupów.
„Ten ostatni synod pokazał skok jakościowy. Papież Franciszek chciał, aby w skład uczestników synodu wchodzili nie tylko biskupi, ale byli też włączeni przedstawiciele świeccy, w tym kobiety, a także osoby zakonne” – zaznaczył.
„Jeżeli chodzi o skład osobowy, praktycznie 30 proc. uczestników synodu to były osoby niebędące biskupami i wydaje się, że taka jest wola papieża Franciszka i ta zmiana strukturalna prawdopodobnie zostanie niejako sformalizowana. A kiedy kończyliśmy obrady synodu w Rzymie, papież Franciszek powiedział: synod właściwie się nie kończy, na dobrą sprawę on się dopiero zaczyna” – zwrócił uwagę Oder.
Biskup gliwicki zdiagnozował, że synodalność jest podstawowym, konstytutywnym wymiarem Kościoła, danym przede wszystkim dla kultywowania i rozwijania pewnego stylu życia.
„Jeżeli mamy zdefiniować synodalność w tym nowym odczytaniu (…) woli papieża Franciszka, ukazują nam się trzy wymiary” – wskazał Oder.
„Synodalność przede wszystkim jako styl budowania relacji, więzi wewnątrz Kościoła, patrzenia wspólnie w przyszłość i budowania teraźniejszości. To jest dialog, dialog w Duchu Świętym, otwarcie się na działanie Ducha Świętego, odczytywanie znaków czasu i szukanie odpowiedzi Kościoła na wyzwania” – podkreślił.
Jako drugi wymiar wskazał instytucje Kościoła: w czasie obrad podkreślano, że nie ma potrzeby tworzenia nowych jego instytucji – różne rady i gremia wydają się wystarczającymi płaszczyznami spotkań dla realizowania nowej synodalności. Jednocześnie synod podkreślił obowiązkowy charakter rad diecezjalnych i parafialnych, które mogą pomóc w realizacji zadań duszpasterskich i rozwijaniu obecnych już w Kościele posług lektora, akolity i katechisty w odniesieniu do osób świeckich.
Trzecim wymiarem ma być sama instytucja synodu zwoływanego przez papieża okresowo dla przedyskutowania najważniejszych wyzwań.
„Chociaż proces synodalny jest czasochłonny, wymaga nawrócenia i kultury dialogu, to dla życia Kościoła jest konstytutywny i niezbędny, a dla świata rozdartego wojnami, konfliktami i podziałami synodalność Kościoła pozostaje znakiem profetycznym” – napisali biskupi w komunikacie po 399. Zebraniu Plenarnym KEP.
O kwestii metodologii pracy organów KEP opowiadał przewodniczący Episkopatu, metropolita gdański abp Tadeusz Wojda. Zaznaczył, że ma to związek z ogłoszoną 19 marca 2022 r. przez papieża Franciszka nową konstytucją „Praedicate Evangelium”, która – jak podkreślił przewodniczący KEP – zwraca uwagę, że Kościół i jego instytucje muszą być w służbie ludu bożego, Ewangelii i budowania wspólnoty wierzących.
„I stąd właściwie tym dokumentem (Franciszek – PAP) zmienia troszeczkę rolę Kurii Rzymskiej, mianowicie z takiej, że dotychczas Kuria Rzymska była między papieżem, a wszystkimi kościołami czy konferencjami episkopatów na całym świecie. Papież w tej nowej konstytucji ustawił Kurię w roli służebnej i do papieża i do wszystkich, a więc nie jest pośrednikiem, a instytucją, która jest na usługach papieża i Kościołów lokalnych” – wyjaśniał abp Wojda.
Podkreślił, że zgodnie z intencją papieża Kuria Rzymska już „nie jest taka, że decyduje o wszystkim, w imieniu papieża rozważa czy ustawia wszystkie sprawy, ale bardziej sugeruje, konsultuje, wspiera, pomaga i jest w tej roli służebnej”.
„Tutaj powstaje pytanie, jaka powinna być współpraca między konferencją a Kurią Rzymską. Jednocześnie, żeby ta współpraca była właściwie ustawiona, potrzeba może pewnej reorganizacji pracy konferencji i jej gremiów. To był jeden z głównych tematów nad którymi się pochylaliśmy: solidna praca w grupach, pojawiło się bardzo dużo nowych sugestii, które trzeba będzie teraz opracować, pogrupować dopiero wtedy zastosować, jeśli chodzi o funkcjonowanie naszej konferencji” – zrelacjonował Wojda.
„Oczywiście rola konferencji jest też służebna w pierwszym rzędzie Ewangelii, w drugim – wspólnocie Kościoła, a w trzecim – tym wszystkim, którzy potrzebują tej współpracy, obecności konferencji episkopatu” – zastrzegł przewodniczący KEP.
Z kolei o nowym programie duszpasterskim mówił przewodniczący Komisji Duszpasterstwa KEP biskup opolski Andrzej Czaja. Przypomniał, że nowy rok kościelny rozpocznie się w pierwszą niedzielę Adwentu i będzie on przeżywany pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei”.
„Papież Franciszek daje nam taką podpowiedź (…): jesteśmy jako chrześcijanie bogaci nadzieją, bo Bóg, w którego wierzymy jest miłością, kocha nas, pragnie naszego szczęścia i zawsze jest z nami, nie zostawia nas. I jeśli tylko w to wierzymy, to jest w nas nadzieja. To mamy w sobie obudzić, aby bardziej nadzieją żyć. A równocześnie my mamy tę nadzieję światu dać” – wyjaśnił bp Czaja.
Zgodnie z komunikatem biskupów po obradach wysłuchali oni też sprawozdania z prac nad przygotowaniem zasad niezależnej kościelnej komisji ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego w Kościele w Polsce. Przygotowany projekt dokumentu opisujący cele i zadania komisji, jej uprawnienia, sposób powołania oraz zakres działania, jest konsultowany z Radą Prawną KEP.
„Biskupi mają nadzieję, że praca badawcza komisji, jej wyniki i rekomendacje przysłużą się dobru osób skrzywdzonych oraz rozwojowi budowanego przez Kościół w Polsce od przeszło 10 lat systemu reagowania, pomocy oraz prewencji” – napisano w komunikacie.
Dodano ponadto, że trwają rozmowy między stroną rządową a KEP w sprawie organizacji lekcji religii w szkole. Biskupi ufają, że zakończą się one zagwarantowanym prawnie porozumieniem, a jednocześnie „wyrażają głęboki niepokój wobec planowanego wprowadzenia zamiast nieobowiązkowego przedmiotu Wychowanie do życia w rodzinie obowiązkowego przedmiotu edukacja zdrowotna, którego niektóre treści stoją w sprzeczności z godnością osobową dziecka”.
„Konsultowane obecnie rozporządzenie MEN dot. kształtu edukacji seksualnej w szkole narusza obowiązujące w Polsce prawo, godzi w prawa rodziców do decydowania o ich dzieciach oraz zagraża prawidłowemu rozwojowi dziecka i jego dobru. Integralna edukacja seksualna musi zawierać trzy ważne dla rodziców i dzieci warunki: prorodzinność, akceptacja własnej płci i dobrowolność udziału w zajęciach. Warunki te spełnia dotychczas realizowany w szkole przedmiot Wychowanie do życia w rodzinie” – uznali biskupi.
W imieniu Caritasu Polska abp Wojda podziękował we wtorek na Jasnej Górze za pomoc na rzecz powodzian, która w kwocie ponad 71 mln zł spłynęła z całej Polski. Jak zaznaczył, pieniądze te zostały już częściowo wykorzystane, aby można było przywracać stan używalności obiektów, szkół, szpitali i domów.
Przewodniczący KEP mówił, że koordynowana przez Caritas pomoc dla powodzian jest trójfazowa. Pierwszy etap został już zrealizowany, drugi, bieżący, ma m.in. postać kart z 1 tys. zł, które otrzymują osoby potrzebujące. Trzecia faza obejmie konkretne potrzeby. Wojda zaznaczył, że po powodzi wiele pomocy popłynęło też bezpośrednio z parafii do parafii. (PAP)
mtb/ joz/