Emocjonujący i pełen medali - udany rok zapaśniczek Cementu-Gryfu Chełm
fot. nadesłane
Rok 2025 był dla zapaśniczego klubu Cementu Gryf Chełm czasem wielkich emocji, mocnych sportowych wrażeń i dowodem na to, że konsekwentnie buduje jedną z najmocniejszych żeńskich ekip zapaśniczych w Europie. Sezon przyniósł spektakularne sukcesy zarówno w rywalizacji krajowej, jak i międzynarodowej!
Już początek roku pokazał, że to będzie dobry rok chełmskiego klubu. Daniela Tkachuk (kat. 72 kg) w półfinale mistrzostw Europy do lat 23 odwróciła losy walki z doświadczoną Węgierką, przegrywając 2:4, by tuż przed końcem rundy wykonać imponujący rzut na plecy i awansować do finału. W starciu o złoto stoczyła niezwykle wyrównany bój z zawodniczką startującą pod neutralną flagą, ostatecznie ulegając jej jednym punktem (3:4). Fenomenalnie zaprezentowała się także Alicja Nowosad, która w dramatycznej walce o brąz pokonała reprezentantkę Białorusi, Alisie Hetmanavą, 7:6. O zwycięstwie przesądziła ostatnia akcja za dwa punkty, czyli pokaz czystej determinacji i woli walki.
Wiosna umocniła pozycję Cementu Gryf Chełm na krajowym podwórku. Podczas mistrzostw Polski seniorek chełmskie zawodniczki wywalczyły aż osiem medali, co przełożyło się na zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej. Największym wydarzeniem dla klubu, którego sponsorem strategicznym jest LW BOGDANKA S.A., był dwunasty tytuł mistrzyni Polski Katarzyny Krawczyk (kat. 53 kg), a pozostałe trzy złota wywalczyły Alicja Nowosad (62 kg), Olga Padoshyk (65 kg) i Daniela Tkachuk (72 kg). Srebro powędrowało do Anastasii Lebedievej (53 kg) i Anastasii Padoshyk (57 kg), a brąz wywalczyły Anna Król (50 kg) i Marta Gajowniczek (62 kg). Z kolei rywalizujący w zapasach stylu klasycznym Igor Shepetun wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski w kategorii wagowej do 97 kg.
Druga część sezonu przyniosła jednak trudności. Seria kontuzji ograniczyła możliwości startowe większości zawodniczek, co szczególnie uwidoczniło się podczas prestiżowego turnieju Poland Open. Jedyną medalistką została Alicja Nowosad, która w kategorii 62 kg wywalczyła brąz po efektownym pojedynku z Amerykanką Alaną Boyd. Start na Mistrzostwach Świata seniorek w Serbii nie przyniósł medali – powroty po kontuzjach były zbyt wczesne, a forma nie pozwoliła na pełne rozwinięcie skrzydeł. Ostatnim akcentem sezonu były Mistrzostwa Świata do lat 23, w których Olga Padoshyk, wspierana przez partnera klubu PKP Linię Hutniczą Szerokotorową, otarła się o podium. W starciu o brąz stoczyła spektakularny, pełen akcji bój z Amerykanką Alexis Marie Janiak. Walka zakończyła się remisem 17:17, jednak zgodnie z zasadą ostatniej akcji medal przypadł rywalce. To był dramat, ale też potwierdzenie ogromnych możliwości Olgi i zwiastun jej przyszłych sukcesów.
Cement Gryf Chełm kończy sezon z podniesioną głową, mając w swoim składzie zawodniczki gotowe w kolejnych latach walczyć o medale mistrzostw Europy, świata i igrzysk.
Wiosna umocniła pozycję Cementu Gryf Chełm na krajowym podwórku. Podczas mistrzostw Polski seniorek chełmskie zawodniczki wywalczyły aż osiem medali, co przełożyło się na zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej. Największym wydarzeniem dla klubu, którego sponsorem strategicznym jest LW BOGDANKA S.A., był dwunasty tytuł mistrzyni Polski Katarzyny Krawczyk (kat. 53 kg), a pozostałe trzy złota wywalczyły Alicja Nowosad (62 kg), Olga Padoshyk (65 kg) i Daniela Tkachuk (72 kg). Srebro powędrowało do Anastasii Lebedievej (53 kg) i Anastasii Padoshyk (57 kg), a brąz wywalczyły Anna Król (50 kg) i Marta Gajowniczek (62 kg). Z kolei rywalizujący w zapasach stylu klasycznym Igor Shepetun wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski w kategorii wagowej do 97 kg.
Druga część sezonu przyniosła jednak trudności. Seria kontuzji ograniczyła możliwości startowe większości zawodniczek, co szczególnie uwidoczniło się podczas prestiżowego turnieju Poland Open. Jedyną medalistką została Alicja Nowosad, która w kategorii 62 kg wywalczyła brąz po efektownym pojedynku z Amerykanką Alaną Boyd. Start na Mistrzostwach Świata seniorek w Serbii nie przyniósł medali – powroty po kontuzjach były zbyt wczesne, a forma nie pozwoliła na pełne rozwinięcie skrzydeł. Ostatnim akcentem sezonu były Mistrzostwa Świata do lat 23, w których Olga Padoshyk, wspierana przez partnera klubu PKP Linię Hutniczą Szerokotorową, otarła się o podium. W starciu o brąz stoczyła spektakularny, pełen akcji bój z Amerykanką Alexis Marie Janiak. Walka zakończyła się remisem 17:17, jednak zgodnie z zasadą ostatniej akcji medal przypadł rywalce. To był dramat, ale też potwierdzenie ogromnych możliwości Olgi i zwiastun jej przyszłych sukcesów.
Cement Gryf Chełm kończy sezon z podniesioną głową, mając w swoim składzie zawodniczki gotowe w kolejnych latach walczyć o medale mistrzostw Europy, świata i igrzysk.
PRZECZYTAJ JESZCZE
