Żeglarstwo - nowi trenerzy w kobiecych olimpijskich klasach ILCA 6 oraz 49erFX
Na ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu w klasie ILCA 6 trenerem był Australijczyk Jared West, natomiast klasę 49erFX prowadził Staniul. W tej pierwszej konkurencji Agata Barwińska uplasowała się w stawce 43 zawodniczek na 15. miejscu, natomiast w gronie 20 załóg skiffistek Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak były 18.
Do klasy ILCA, w której poza Barwińską do kadry powołane są także Wiktoria Gołębiowska i Lilly May Niezabitowska, przeszedł Staniul. 60-letni szkoleniowiec razem z Markiem Chocianem dwa razy brał w udział w igrzyskach w klasie 470 (w 1992 roku w Barcelonie oraz cztery lata później a Atlancie).
W 2021 roku w Tokio prowadzona przez niego załoga Agnieszka Skrzypulec - Jolanta Ogar-Hill wywalczyła w klasie 470 srebrny medal olimpijski.
„Ciągle jestem młodym trenerem, więc lubię wyzwania. Jesienią dziewczyny poprosiły mnie, żebym poprowadził kilka treningów. Wtedy nie miałem pojęcia, że dojdzie do takiej zmiany. Zapytałem, w czym mogę pomóc? Okazało się, że znajdowałem przestrzenie, które mogłem wypełniać. Teraz największe wyzwanie to poznanie siebie nawzajem. Ja muszę poznać zawodniczki, a one muszą także poznać mnie. Ważne jest ustalenie zasad współpracy i szukanie przestrzeni, w których małym kosztem można osiągnąć duży postęp” – podkreślił Staniul.
Dwa razy na igrzyskach rywalizował także Kierkowski – startował w klasie 49er w 2004 roku Atenach oraz cztery lata później w Pekinie. Jego partnerem był Marcin Czajkowski.
W ostatnim okresie niespełna 45-letni szkoleniowiec pracował zagranicą, a na igrzyskach w Paryżu był trenerem kanadyjskich sióstr Lewin-LaFrance - Georgii i Antonii, które w klasie 49erFX zajęły 11. pozycję. W kadrze, poza Melzacką i Jankowiak, są także Gabriela Czapska i Hanna Rajchert.
„Rozwój osobisty, efektywna komunikacja i holistyczne podejście – to trzy najważniejsze wartości, którymi kieruję się jako trener. Nastawienie i sposób myślenia są kluczowe w mojej filozofii. Chociaż systemy szkoleniowe i źródła finansowania różnią się w poszczególnych federacjach, to ściganie pozostaje takie samo. Zawodnik musi posiadać uniwersalne cechy, takie jak mistrzowski charakter, ambicję i determinację. Te elementy są niezbędne do osiągania sukcesów” – stwierdził Kierkowski.
Obecnie kadrowiczki z tych klas, poza Czapską i Rajchert, przebywają na zgrupowaniach w portugalskiej Vilamourze.
„Często po zmianie trenera zawodnicy robią szybki postęp – to taki miesiąc miodowy. Jako człowiek z zewnątrz, nowy w tej klasie, mogę dostrzec rzeczy, które nie były wcześniej zauważane. Najtrudniejsze zadanie to jednak codzienność. Przez cztery lata trzeba każdego dnia uczyć się czegoś nowego i ciągle się rozwijać” – podsumował Staniul.(PAP)
md/ co/