"Polski" seler z Holandii? UOKiK przeprowadza kontrole w sklepach
Inspekcja Handlowa sprawdziła w 96 sklepach z 18 sieci handlowych oznakowanie warzyw i owoców krajem ich pochodzenia. Stwierdzono nieprawidłowości w 31 sklepach sieci: Aldi, Auchan, Biedronka, Dino, Hipermarket Bi1, Intermaché, Kaufland, Lewiatan, Lidl, Netto, Polo Market, Stokrotka i Tesco.
REKLAMA
Oznakowanie warzyw i owoców krajem pochodzenia jest w Polsce obowiązkowe. Wołowina, cielęcina, ryby i owoce morze, miód, wino, oliwa z oliwek, jaja, mięso kozie, baranina i drób również są objęte tymi przepisami prawa.
- Informacja o kraju pochodzenia jest istotna dla wielu konsumentów, często wpływa na decyzję o zakupie i nie powinna wprowadzać w błąd. Do UOKiK docierały liczne sygnały o nieprawidłowościach w tym zakresie, dlatego zleciłem Inspekcji Handlowej przeprowadzenie kontroli – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.
W wyniku przeprowadzonej kontroli stwierdzono, że 61 produktów (5,2 % skontrolowanych) było oznakowane w sposób wprowadzający konsumenta w błąd, w tym 31 z nich zawierało informację, że produkt pochodzi z Polski, kiedy, według przedstawionej dokumentacji, nie było to prawdą. I tak na przykład seler oznakowany jako pochodzący z Polski, w rzeczywistości był sprowadzony z Holandii. Z kolei „polski czosnek” w rzeczywistości był egipskim. Odnotowano również przypadek (46 partii) wywieszenia przez sklep informacji, że jeden z produktów (cebula) „pochodził” jednocześnie z kilku państw: z Polski, Francji, Holandii i Słowacji.
Kontrole obecnie są kontynuowane. Jeśli będą podstawy, mogą pojawić się kary pieniężne nałożone przez Inspekcję Handlową.
Źródło:
RMF FM / PAP
Więcej na rmf24.pl:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-uokik-po-kontroli-w-sklepach-egipski-czosnek-z-polski-polski,nId,3233527
Opracowanie:
Redakcja Twoje-Miasto.pl
- Informacja o kraju pochodzenia jest istotna dla wielu konsumentów, często wpływa na decyzję o zakupie i nie powinna wprowadzać w błąd. Do UOKiK docierały liczne sygnały o nieprawidłowościach w tym zakresie, dlatego zleciłem Inspekcji Handlowej przeprowadzenie kontroli – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.
W wyniku przeprowadzonej kontroli stwierdzono, że 61 produktów (5,2 % skontrolowanych) było oznakowane w sposób wprowadzający konsumenta w błąd, w tym 31 z nich zawierało informację, że produkt pochodzi z Polski, kiedy, według przedstawionej dokumentacji, nie było to prawdą. I tak na przykład seler oznakowany jako pochodzący z Polski, w rzeczywistości był sprowadzony z Holandii. Z kolei „polski czosnek” w rzeczywistości był egipskim. Odnotowano również przypadek (46 partii) wywieszenia przez sklep informacji, że jeden z produktów (cebula) „pochodził” jednocześnie z kilku państw: z Polski, Francji, Holandii i Słowacji.
Kontrole obecnie są kontynuowane. Jeśli będą podstawy, mogą pojawić się kary pieniężne nałożone przez Inspekcję Handlową.
Źródło:
RMF FM / PAP
Więcej na rmf24.pl:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-uokik-po-kontroli-w-sklepach-egipski-czosnek-z-polski-polski,nId,3233527
Opracowanie:
Redakcja Twoje-Miasto.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE
