reklama
kategoria: Sport
8 grudzień 2023

Przed nami wielkie emocje w Arenie Lodowej! PŚ od piątku w Tomaszowie Mazowieckim

fot. Rafał Oleksiewicz
Od piątku najlepsi panczeniści świata zawładną Areną Lodową! Przez weekend w Tomaszowie Mazowieckim będziemy świadkami walki o punkty w czwartej odsłonie Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim. Biało-czerwoni z Damianem Żurkiem na czele celują w pierwszy indywidualny medal tego sezonu. – To na pewno będzie wspaniałe przeżycie móc wystartować przed własnymi kibicami – przyznaje będący w życiowej formie 24-latek.
Blisko 270 łyżwiarzy szybkich z 27 państw weźmie udział w weekendowej rywalizacji na tomaszowskim lodzie. Na torze w Arenie Lodowej pojawi się cała plejada najlepszych panczenistów świata, m.in. świetnie radzący sobie na początku sezonu Japończycy Wataru Morishige i Miho Takagi, Holendrzy Kjeld Nuis i Ireene Schouten czy Amerykanka Erin Jackson. Reprezentanci Polski zamierzają powalczyć o najwyższe miejsca w sezonie i zachowanie serii z medalami. W każdym z trzech dotychczasowych zawodów biało-czerwoni wracali z krążkami z konkurencji drużynowych.

Trzeba by podtrzymać dobrą passę. W tym sezonie osiągnęliśmy już więcej niż w ubiegłym PŚ, kiedy wywalczyliśmy dwa krążki. Liczę na pierwszy indywidualny medal, ale także na drużynę kobiet, która po perypetiach zdrowotnych będzie w pełni sił walczyć o podium – nie ukrywa Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.


Przed tygodniem po brąz w sprincie drużynowym sięgnęli Marek Kania, Piotr Michalski i Damian Żurek. Teraz ten ostatni jest wymieniany w gronie kandydatów do podium w konkurencjach 500 i 1000 metrów. Żurek w dwóch ostatnich PŚ w Pekinie i Stavanger był bardzo blisko sięgnięcia po indywidualny medal. W Chinach do brązu na 500 metrów zabrakło mu dwóch miejsc i 0,03 sekundy, zaś w Norwegii uplasował się tuż za podium 1000 metrów.

Wydaje mi się, że osiągnąłem szczytową formę, sam z sezonu na sezon czuję się coraz lepiej. Wiem, że mogę walczyć o medale zarówno na 500, jak i na 1000 metrów. Trzeba pamiętać, że to jest sprint, gdzie wszystko musi się złożyć idealnie na dobry wynik. Czasem jedno małe potknięcie niweczy wysiłek i wylatuje się poza pierwszą dziesiątkę. Czołówka jest bardzo wyrównana, w Stavanger różnica między szóstym a dwunastym zawodnikiem na 500 metrów wynosiła 0,11 sekundy – podkreśla Żurek, pochodzący z Tomaszowa Mazowieckiego zawodnik miejscowej Pilicy, który będzie miał okazję wystartować przed własną publicznością.
To na pewno będzie wspaniałe przeżycie. Nastawienie jest bardzo dobre, jestem gotowy, natomiast nie mam oczekiwań co do konkretnych miejsc. Chcę dać z siebie wszystko i zobaczymy, jaki będzie efekt – dodaje sprinter, który podczas lutowego PŚ w Tomaszowie Mazowieckim zdobył indywidualnie brązowy medal na 1000 metrów.


O medal w Stavanger otarła się także Magdalena Czyszczoń. Zawodniczka AZS AWF Katowice w świetnym stylu przejechała bieg masowy, ustępując Schouten, Kanadyjce Valerie Maltais i Amerykance Mii Kilburg-Manganello. W weekend chciałaby pojechać na zbliżonym poziomie, co w Skandynawii. Szansą na medal dla niej i polskiej reprezentacji w Tomaszowie Mazowiecki będzie także bieg drużynowy. W listopadzie w Obihiro biało-czerwone także zajęły czwarte miejsce, uznając wyższość jedynie medalistek olimpijskich z Pekinu, czyli Japonek, Kanadyjek i Holenderek.

Bieg masowy w Stavanger mocno mnie podbudował mentalnie, ale ten sukces ma swoją drugą stronę. Musiałam jechać mocno przez dwanaście okrążeń, a dodając przeziębienie, które ciągnie się za mną do dziś od Pekinu, nie byłam w stanie pokazać się z najlepszej strony w kolejnych biegach. Czas na 5 km wypadł poniżej moich oczekiwań, ale dziesiąte miejsce dało mi punkty do TOP 8 w generalnej klasyfikacji PŚ. Ten mały sukces mnie cieszy – mówi Czyszczoń.
Organizm dalej walczy z chorobą, ale staram się myśleć pozytywnie przed PŚ w Tomaszowie. Znów jesteśmy w kraju, na trybunach wszyscy będą nas wspierać i to na pewno zrobi niesamowite wrażenie.


Reprezentacja Polski w łyżwiarstwie szybkim, której sponsorem jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., przystąpi do nadchodzącego PŚ w Tomaszowie Mazowieckim w powiększonym, osiemnastoosobowym składzie. Szansę debiutu w prestiżowym cyklu otrzyma 18-letni sprinter Kacper Abratkiewicz, a kolejne okazje do startu w tej imprezie otrzymają inni juniorzy Szymon Wojtakowski oraz Wiktoria Dąbrowska. W odwodzie pozostanie wracająca do sportu po przerwie macierzyńskiej Kaja Ziomek, trzecia zawodniczka PŚ na 500 metrów w sezonie 2021/2022, która w październiku wznowiła treningi.

Początek trzydniowego PŚ w Tomaszowie Mazowieckim w piątek, 8 grudnia. Pierwsze piątkowe biegi w grupie B w Arenie Lodowej od godz. 14:40, zaś najważniejsza, medalowa rywalizacja w grupie A od godz. 18:30. W serwisie KupBilet.pl nadal dostępne są bilety na pojedyncze dni imprezy (normalny od 20 zł, ulgowy od 10 zł), a także karnety na cały weekend zmagań (normalny od 50 zł, ulgowy od 25 zł). Organizatorami wydarzenia są ISU oraz Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego, a partnerami  instytucjonalnymi – Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz miasto Tomaszów Mazowiecki.
PRZECZYTAJ JESZCZE
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce

kiedy
2024-12-31 20:00
miejsce
Internet, Internet, Streaming online
wstęp biletowany
kiedy
2024-12-31 20:00
miejsce
Internet, Internet, Streaming online
wstęp biletowany
kiedy
2024-12-31 20:00
miejsce
Internet, Internet, Streaming online
wstęp biletowany
kiedy
2024-12-31 20:00
miejsce
Internet, Internet, Streaming online
wstęp biletowany