W Beskidach mglisto; warunki na szlakach miejscami bardzo trudne
„Rano na Markowych Szczawinach było pięknie, ale z pozostałych dyżurek napłynęły komunikaty o pełnym zachmurzeniu i gęstej mgle. Najniższa temperatura była na Hali Miziowej: minus 4 stopnie. Najwięcej śniegu leży na Markowych Szczawinach – 28 cm, na Klimczoku – 25 cm, a także na Hali Miziowej – 15 cm" - powiedział ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku.
Dodał, że warunki na szlakach są trudne i bardzo trudne, szczególnie w rejonie Klimczoka, gdzie rano mgła ograniczała widoczność do 10 m.
Turyści muszą być odpowiednio przygotowani do wędrówki. Szczególnie ważne są solidne obuwie i ciepła odzież. Przydatne będą kije i raczki. Telefon powinien być naładowany i mieć zainstalowaną aplikację "Ratunek”. Przydatna może się okazać latarka, ponieważ zmrok wcześnie zapada.
W weekend narciarze mogą zjeżdżać po stoku na Białym Krzyżu między Szczyrkiem i Wisłą.
W razie wypadku w górach można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. (PAP)
szf/ pad/